Pracujemy nad nową publikacją, którą podobnie jak kiedyś Pieśni Grozy, zilustrujemy wspólnie. Do jej stworzenia zainspirowała nas nasza córka, którą powitamy na świecie pod koniec czerwca.
Już od jakiegoś czasu zastanawialiśmy się nad tym, o czym powinna być nasza nowa książka. Chcieliśmy pozostać w rejonach polskiego folkloru, nie mieliśmy jednak kompletnie pomysłu na to, jaka tematyka byłaby najlepsza. Wszelkie próby stworzenia czegokolwiek kończyły się na niczym; ku naszemu zaskoczeniu, źródłem inspiracji stała się dla nas nasza córka, a właściwie to, co chcielibyśmy jej pokazać.
Oboje jako dzieci uwielbialiśmy oglądać książki z serii Gdzie jest Wally? i godzinami potrafiliśmy przyglądać się skomplikowanym ilustracjom pełnym różnorodnych postaci i historii. Uznaliśmy, że chcemy, by nasza córka również mogła cieszyć się podobnymi publikacjami i zakupiliśmy ich sporo, postawiliśmy sobie jednak pytanie: dlaczego by nie stworzyć takiej książki samodzielnie?
W ten sposób powstała idea stworzenia swoistej krainy, która w swojej architekturze, strojach i odniesieniach nawiązywać będzie do kultury, historii i folkloru polskiego. Pomiędzy całkowicie wyimaginowanymi budynkami znaleźć będzie można kamienice, kościoły, ratusze i zamki z Torunia, Krakowa, Gdańska. Po ulicach Starego Miasta przemykać będą szlachcianki w rańtuchach i ich mężowie w żupanach, szeptuchy, wilkołaki czy łowcy czarownic.
Uznaliśmy, że to świetny pomysł i nasza wyobraźnia wybuchła: oboje zaczęliśmy tworzyć ilustracje. Trochę nam zajęło zanim osiągnęliśmy zadowalający poziom dopasowania tak, by to co tworzymy pasowało do siebie, jednakże gdy już to się stało, praca nad projektami postaci i budynków stała się czystą przyjemnością.
Rysunki wykonujemy za pomocą cienkopisów całkowicie odręcznie: skanujemy je i potem kolorujemy całość w programie graficznym. Jest to mozolny i powolny proces, ale jego efekty są dla nas bardzo zadowalające. Ogromną inspiracją są dla nas stare, wiekowe drzeworyty, z których czerpiemy garściami tworząc nasz własny, nieco groteskowy świat.
W naszym zamyśle część postaci, które pojawiają się na naszych ilustracjach, będzie miało swoją historię i będzie pojawiało się na różnych kartach książki tak, byśmy mogli śledzić ich dzieje. Znajdzie się w niej między nimi historia o syrenie i jej ukochanym, o córce pirata, o zaczarowanym wilkołaku i zakonniku niedźwiedziu, o czarownicy i podążającym jej śladem łowcą oraz wiele innych.
Jesteśmy dopiero na początku prac nad tą publikacją i wiemy, że stworzenie tak skomplikowanych ilustracji zajmie nam bardzo dużo czasu. Mimo to, pozostajemy pełni zapału. Chcemy, by ta publikacja była duża: myślimy o formacie A4 lub B4, oczywiście w twardej oprawie. Książka będzie się składała przede wszystkim z części wizualnej, chcemy jednak by była formą zabawy nie tylko dla dzieci, ale też dla dorosłych.
Rozmyślamy obecnie nad tym, jak możemy zaangażować czytelnika w historie, które będą działy się na kartach naszej książki i musimy przyznać, że mamy z tym sporo zabawy. Nie ogranicza nas nic oprócz naszej własnej wyobraźni i możemy ukrywać w różnych miejscach niespodzianki, które mamy nadzieję, że spowodują uśmiech na waszych twarzach.
Będziemy na bieżąco informować was o postępach w pracach nad tą publikacją: nie chcemy się śpieszyć, bo to, co jest największą wartością takich książek, to detale. Bardzo nam zależy na tym, by nasze ilustracje były jak najbardziej rozbudowane i przemyślane. Niektóre rysunki wykonywaliśmy po kilka razy, niezadowoleni z pierwotnego efektu. Niemniej, mimo żółwiego tempa wierzymy, że to będzie jedna z najfajniejszych rzeczy, jaka wyszła spod naszych rąk.
Kamila i Jakub Sobczakowie
Właściciele Pracowni Kraska